UNIA SERC


UNIA SERC

Sł. Tomasz Kordeusz

Nasze serca zmierzają do unii

Nasze ciała zmieniają się w jedno

Krew w aortach z nadziei aż dudni

A pod skórą pulsuje niepewność

Jak to będzie, gdy znikną granice

I pod jednym będziemy adresem

Czy wystarczy nam tego na życie

Aż po jesień.




Unia serc, unia ciał

Łza na białej sukience

Ten, co bardzo się bał

Z tą, co nie chciała więcej

Unia serc, unia ciał

Może trochę spóźniona

Ale ważne, że jest

Zjednoczona.




Co jutro się stanie kochanie

Czy może ci spadnie korona

Czy będę nieczuła jak kamień

A może dobra, jak żona

Co stanie się jutro kochanie

Gdy ramię twe zmienię w poduszkę

Czy księciem moim zostaniesz

Gdy stanę się twoim kopciuszkiem?




Nasze serca łączą się w unię

Nasze myśli splątane bez reszty

Gdy patrzymy na niebo pochmurne

To widzimy wyłącznie niebieskie

Tylko przytul mnie, tego mi trzeba

Niech bezpiecznie opadnę w twe dłonie

Bo ta gwiazda co spada nam z nieba

Szybko spłonie.




Unia serc, unia ciał

Łza na sercu została

Ten, co bardzo się bał

Z tą, co bardziej się bała

Unia serc, unia ciał

Może trochę spóźniona

Ale ważne, że jest

Zjednoczona.