SINGIEL PARTY
Sł. Tomasz Kordeusz
Kocham Cię pomimo wszystko
Z każdą myślą w ciszę wpiętą
Odesłałam Ci nazwisko
Na ten adres, przed zakrętem
Łez już moich nie zobaczysz
Tylko lustro łzy te widzi
Nie potrafię Ci wybaczyć
Nienawidzę nienawidzić.
Jest ona
Ty dla niej
Ty przy niej
Ty z nią
A po nas kochanie
Ruiny, nie dom
Jest ona
Wybrana
Wtulona w twą dłoń
A dla mnie korona
Cierniowa na skroń.
Kocham cię, choć bardzo boli
Gdy się serce zmienia w skałę
Chodzę w smutku aureoli
Po tym wszystkim, co zabrałeś.
Gdy z pamięci mojej kradnę
Cudne chwile, wtedy widzę,
Że im bardziej ciebie pragnę
Tym cię głębiej nienawidzę.
Tańczę nago w blasku świec
Pośród myśli niezatartych
Księżyc znów podgląda mnie
Mam z księżycem „Singiel Party”
Nienawidzę…. Nienawidzę nienawidzić ….