ŚLAD
Sł. Tomasz Kordeusz
To tylko ptak uderzył w szybę
I skrzydeł ślad zostawił
A potem spadł na dachy krzywe
I cierpiał tam i krwawił
A tłusty kot zrozumiał w lot
I schwytał w zęby ptaka
A każdy, kto zobaczył to
Zapłakał.
A taki piękny był ten wiatr
Co bawił się piórami
Gdy w słońcu płynął dołem świat
Schowany pod skrzydłami
I tak szybował wolny ptak
Dumny i śmigły w locie
Gdy zamiast nieba, tafla szkła
Kres marzeń o powrocie.
To tylko ja o mury twarde
Naiwne ranię skronie
I nie wiem, jak przez losu gardę
Przejść na tę lepszą stronę
A tłusty gość co widzi to
Jak biję głową w ścianę
Popycha mnie i cieszy go
Gdy krwawię.
A taki piękny byłby świat
Świat ideału bliski
Bez murów, które dzielą nas
Otwarty świat dla wszystkich.
A taki piękny byłby wiatr
Co młodych drzew nie łamie
Lecz póki co, wystarczy gwiazd
Co skrzą się, jak w reklamie.